Dni Zawiercia zostały zakończone. Podczas drugiego dnia imprezy atrakcji nie zabrakło. Choć pogoda, wbrew wszelkim wcześniejszym prognozom, nie sprzyjała, to i tak pod MOK-iem i na stadionie zgromadziło się wiele zawiercian.
Do południa przed budynkiem MOK-u odbywał się festyn z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka. W ramach tego, ze swoim niemal 2-godzinnym programem wystąpił zespół Bahamas. Dzieci bawiły się w rytmie piosenek, takich jak np. "Brunatny miś" :) W tym czasie, przy ulicy Wierzbowej oficjalnie została otwarta siłownia zewnętrzna. Każdy, kto przybył mógł wypróbować sprzęty na siłowni.
Wczesnym popołudniem również pod sceną MOK odbył się pokaz chińskiej sztuki walki - Tai Chi. Natomiast potem (czyli o 14:30) wystąpił zespół „Cierheń”.
Część występów plenerowych zaplanowanych na popołudnie rozpoczęła formacja Ego Trip. Na występ finalistów z Must Be The Music przybyło naprawdę wiele osób! Pomiędzy występem Ego Trip a Lao Che organizatorzy przygotowali konkurs z nagrodami. Nagrodą był m.in atlas turystyczny i zestaw kosmetyczny. Punktualnie o 19:00 ze swoim programem wystąpił zespół Lao Che. Wbrew pozorom zespół ten ma również wielu fanów w Zawierciu, którzy byli pod sceną.
O 21 nastąpił "gwóźdź programu"... Oczywiście chodzi o występ KORY! Pomimo ulewnego deszczu pod sceną niemal zabrakło miejsc! Kora występowała ok. półtorej godziny, po czym nastąpiło oficjalne zakończenie imprezy, wraz z pokazem pirotechnicznym.
Do południa przed budynkiem MOK-u odbywał się festyn z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka. W ramach tego, ze swoim niemal 2-godzinnym programem wystąpił zespół Bahamas. Dzieci bawiły się w rytmie piosenek, takich jak np. "Brunatny miś" :) W tym czasie, przy ulicy Wierzbowej oficjalnie została otwarta siłownia zewnętrzna. Każdy, kto przybył mógł wypróbować sprzęty na siłowni.
Wczesnym popołudniem również pod sceną MOK odbył się pokaz chińskiej sztuki walki - Tai Chi. Natomiast potem (czyli o 14:30) wystąpił zespół „Cierheń”.
Część występów plenerowych zaplanowanych na popołudnie rozpoczęła formacja Ego Trip. Na występ finalistów z Must Be The Music przybyło naprawdę wiele osób! Pomiędzy występem Ego Trip a Lao Che organizatorzy przygotowali konkurs z nagrodami. Nagrodą był m.in atlas turystyczny i zestaw kosmetyczny. Punktualnie o 19:00 ze swoim programem wystąpił zespół Lao Che. Wbrew pozorom zespół ten ma również wielu fanów w Zawierciu, którzy byli pod sceną.
O 21 nastąpił "gwóźdź programu"... Oczywiście chodzi o występ KORY! Pomimo ulewnego deszczu pod sceną niemal zabrakło miejsc! Kora występowała ok. półtorej godziny, po czym nastąpiło oficjalne zakończenie imprezy, wraz z pokazem pirotechnicznym.
